Szczerość wcale nie oznacza mówienia wszystkiego, co nam przychodzi do głowy. Ani sprawiania innym przykrości.
Szczerość to język osoby autentycznej, która niczego nie gra, nie udaje i nie próbuje osiągnąć dla siebie.
Szczerość to nazywanie rzeczy tak, jak naprawdę je czujemy i jak naprawdę o nich myślimy, bez obrabiania w umysłowym Photoshopie dla osiągnięcia jakiegoś efektu u odbiorcy.
Żeby być szczerym, trzeba być autentycznym, nikogo nie udawać, po prostu być sobą – a to dla wielu ludzi najtrudniejsza i najstraszniejsza rzecz do wykonania. Szczególnie, że wymaga dania takiego samego prawa do autentyczności i szczerości innym ludziom.
