„Oddychaj” (serial, 2022)

Sądząc po ocenach, dla większości to nieudany dreszczowiec. Dla mnie to przepiękna metaforycznie opowieść o tym, jak mechanizmy obronne zabierają nam z życia to, co w nim najlepsze i doprowadzają nas do ściany, do walki o przeżycie; jak to, co dostaliśmy od opiekunów i to, co w sobie wykształciliśmy nie dostając tego, czego potrzebowaliśmy, prowadzi nas w tej wędrówce wgłąb siebie; jak umieramy wielokrotnie i wciąż wstajemy, żeby iść dalej; jak stare traumy rodzą nowe; jak te same uczucia spajają zupełnie różne obrazki; jak obejmując zrozumieniem siebie i innych i uwalniamy się od przeszłości i rodzimy się na nowo, dając życie nowemu.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak można przetłumaczyć czucie na obraz. Kwestia przeżycia fizycznego to tylko pretekst do pokazania jak walczymy o przetrwanie emocjonalne. Każda scena ma tu symboliczne znaczenie, każde wspomnienie łączy pozornie odrębne wątki, nawet logika umysłu oddana jest niesamowicie realnie. Dlatego każdy zobaczy w tym serialu tyle, ile potrafi. Ci, którzy unikają kontaktu ze sobą, po prostu się znudzą rozbudowaną warstwą metaforyczną. Ci, którzy odbyli wewnętrzną podróż w swoją przeszłość, żeby tworzyć inną przyszłość, połączą kropki i zobaczą to, niewidoczne dla innych. Czy może raczej poczują 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s