Niby komedia, niby groteska, celowo przerysowany scenariusz – serio? Patrząc z boku na naszą rzeczywistość, to gdyby zamienić kometę na inny globalny problem, to właściwie film dokumentalny…
Film jest bardzo popularny, co oznacza, że to nie tylko moje odczucia. I źle oceniany przez krytyków, co paradoksalnie potwierdza jego przesłanie, więc… „Nie oglądajcie, to bzdura, nie warto”.
Albo przeciwnie, obejrzyjcie, żeby wyrobić sobie własne zdanie, póki to jeszcze gdzieniegdzie legalne. (To też brzmi jak przesada, a jednak fakt – moją znajomą zbanowano na pewnej popularnej platformie za komentarz „dziękuję”. Serio, serio.) Warto wyciągać wnioski zanim będzie za późno.

Obejrzałam 🙂 To nie była strata czasu. Przesłanie cenne i oczywiste, ale chyba ludzie mają już dość straszenia ich (lęk o przyszłość to nasz chleb powszedni), zwłaszcza w epoce covidowej, kiedy to stajemy się coraz bardziej obojętni (o ile to w ogóle możliwe). Zastanawiam się, czy nadal „ludzi dobrej woli jest więcej”?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak to mówią – pożyjemy, zobaczymy, w którą stronę świat skręci…
PolubieniePolubione przez 1 osoba