Umysł zapisuje pierwsze informacje na dany temat jako wzorzec. Jeżeli tego świadomie nie zmienimy, ten wzorzec tworzy nasze życie poza naszą kontrolą.
Jeżeli dziewczyna na podstawie najwcześniejszych obserwacji i doświadczeń uwierzy, że „faceci to dranie”, to daremnie będzie marzyć i wyglądać swojego księcia na białym koniu. On się nie pojawi, bo nie istnieje w jej przekonaniach; nie przyciągnie go do siebie, nawet jeśli on czeka za rogiem, bo tak naprawdę nie wierzy w jego istnienie.
Jeżeli chłopak słyszał i uwierzył, że „wszystkie baby to zdziry”, to nie znajdzie księżniczki, choćby jej bardzo szukał.
Ktoś może próbować dorobić się większych pieniędzy, ale jeżeli wierzy, że „bogaci ludzie to snoby i dupki”, to niechęć przed zostaniem jednym z nich skutecznie go powstrzyma.
Ktoś może ciężko pracować i bardzo się w życiu starać, ale jeśli gdzieś w jego umyśle zostało zapisane, że cały świat jest przeciw niemu, w życiu zawsze ma pod górkę, a cierpienie uszlachetnia, to niczego nie osiągnie. Nie może, bo zaprzeczyłby temu, w co wierzy.
Wiara czyni cuda, ale oprócz tego tworzy naszą rzeczywistość, każdy jej kawałek. Obserwując, co nam w życiu nie wychodzi, możemy namierzyć przekonania, które nas blokują. Możemy je świadomie zweryfikować i stworzyć dla siebie zupełnie inną rzeczywistość.
