Każde „ja” ma swój aspekt fizyczny, intelektualny, emocjonalny i duchowy.
I każdy z nich ma swoje własne obszary, np. fizyczność to nie tylko wygląd, ale i aktywność, seksualność, dieta, sen, wysiłek, ruch na świeżym powietrzu…
Ten obszar siebie, którego się wstydzimy, którego nie lubimy, który nam przeszkadza, który sprawia problemy lub który wykorzystujemy ponad miarę – usycha.
Ten obszar siebie, który doceniamy i z którym współpracujemy, rozkwita.
