Żeby osiągnąć porozumienie, komunikacja powinna być jak najbardziej precyzyjna, czyli jak najdokładniej oddawać to, co myśli i czuje dana osoba. Niejasna komunikacja, czyli taka, którą można interpretować w różny sposób jest jak gra w „głuchy telefon”, gdzie komunikat nadany i odebrany to dwa różne komunikaty, więc trudno o porozumienie.
Nie mamy wpływu na to, jak nasze emocje i podświadome skojarzenia zniekształcają to, co widzimy czy słyszymy. Ale mamy wpływ na to, czy się z nimi utożsamimy i będziemy do upadłego bronić swojej perspektywy, czy też spróbujemy na swój punkt widzenia nałożyć cudzy, i w ten sposób znaleźć prawdę, jak bezstronny sędzia.
Umiejętność zauważenia, zrozumienia i odsunięcia swoich emocji na bok przy komunikowaniu się z innymi czy podejmowaniu decyzji jest miarą dojrzałości emocjonalnej i rozwoju samoświadomości.
