Jako małe dzieci zbieramy wiedzę o ludziach na podstawie kontaktu z rodzicami – konkretnymi osobami, które reagują w konkretny sposób i w ten sposób kształtują nasze reakcje i nasz sposób myślenia o innych.
Ale im jesteśmy starsi, tym więcej ludzi spotykamy i okazuje się, że są inni, że nasze wyuczone sposoby radzenia sobie i pozyskiwania akceptacji nie na wszystkich działają. Reagując według jednego schematu wobec różnych osób, dostajemy tak samo różne efekty.
Jedni z nas aktualizują wtedy swoje „oprogramowanie”, zmieniają sposób myślenia uwzględniając nowe dane. Inni na siłę próbują ocalić swój sposób myślenia, próbując zmusić rzeczywistość i innych ludzi, żeby się dostosowali do ich wewnętrznej mapy. Stąd biorą się konflikty i negatywne emocje.
