Karma

Często rozumiemy ideę karmy zbyt dosłownie – ile komuś dasz, tyle dostaniesz od tej osoby z powrotem.

Ale inni ludzie nie są jednakowi i nie odbijają naszej piłeczki zawsze tak samo, jak nieruchoma ściana. Są żywymi graczami i odbijają piłkę w zależności od swojego doświadczenia, siły, umiejętności czy sposobu myślenia. Żeby dobrze grać – mieć satysfakcję i nie zrobić sobie krzywdy – trzeba rozpoznać z kim się gra, ile potrafi, czego chce i czym się kieruje ten drugi człowiek. Jeśli jest podobny, karma zadziała dosłownie, dostaniemy to, co daliśmy; jeśli nie, karmą będzie echo naszego błędnego założenia.

To nieprawda, że dawanie jest uniwersalnym sposobem na obudzenie dawania w innych, czasem tylko potęguje czyjś egoizm – i wtedy to właśnie dostaniemy w zamian. To nieprawda, że bycie łagodnym, ustępliwym i wyrozumiałym zawsze zmienia ludzi na lepsze – czasami wspiera czyjąś ekspansję i agresję – i to właśnie dostaniemy pocztą zwrotną. 

To właśnie jest karma: zbierzesz nie tylko to, co zasiejesz, ale w zależności od tego gdzie i jak.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s