Każdy z nas jest indywidualnością, ale i każdy z nas żyje wśród innych ludzi. My wpływamy na innych, oni na nas. Im jesteśmy silniejsi, tym większy mamy wpływ na masową świadomość i stajemy się od niej coraz bardziej niezależni; im słabsi jesteśmy, tym silniej ona zagarnia i zniekształca nas.
Paradoks polega na tym, że żeby obudzić dającą niezależność siłę w sobie, potrzebujemy najpierw tej energii z zewnątrz, potrzebujemy czyjegoś wsparcia, zrozumienia – czyjejś energii, która pomoże obudzić naszą własną.
