Mózg jest jak komputer, działa według biologicznych algorytmów – generalizuje wnioski z jednego ważnego dla nas emocjonalnie zdarzenia, tworząc uniwersalną (i fałszywą tym samym) regułę, ale też pozwala na zmianę jednego typu zachowania bez powiązania z innymi obszarami.
Innymi słowy, jeśli ktoś nas skrzywdzi, to nabieramy przekonania, że wszyscy ludzie są źli, a jeśli zechcemy być dobrzy, możemy się ograniczyć do działania wobec jednej osoby, nadal krzywdząc pozostałych. W obu przypadkach jest to możliwe, ale rodzi sprzeczne emocje, sygnalizujące konflikt założeń.
Każdy wewnętrzny konflikt oznacza więc niespójność danych w naszym umyśle, którą może zlikwidować tylko jego właściciel – za pomocą świadomych wyborów porządkujących ten system. Stąd umiejętność wglądu w swoje zachowanie i uczucia jest podstawowym narzędziem do osiągnięcia wewnętrznej harmonii i poczucia szczęścia.
